W ostatnich latach grupa zawodowa asystentów prokuratora zwiększyła się o około 1200 osób. Przed 2016. r. mieliśmy zaledwie około 300 asystentów. Wówczas w sadach  1 asystent przypadał na 3 sędziów, a w prokuraturze na 25 prokuratorów. Obecnie ta proporcja kształtuje się dużo korzystniej bo mamy 1 asystenta na 6 prokuratorów. Trzeba dążyć do takiego modelu aby tak jak w sądach 1 asystent przypadał na 3 prokuratorów. Nie da się jednak tego zrobić również bez zwiększenia konkurencyjności wynagrodzeń. Docelowym rozwiązaniem powinno być w naszej ocenie powiązanie płac asystentów, podobnie zresztą jak i urzędników z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. Zastosowanie takiego mechanizmu umożliwiłoby  zerwanie z praktycznie corocznym konsultowaniem zmian we właściwych rozporządzaniach, podnoszących tzw. „widełki”. Skoro jednak na tą chwilę mamy takie „widełki” to należy je określić maksymalnie szeroko tak by otworzyć możliwości zwiększania konkurencyjności wynagrodzeń asystenckich. W naszej ocenie określenie minimalnego poziomu na granicy 4 tysięcy pozbawia ten bardzo ważny dla nas zawód konkurencyjności na rynku pracy. W 2023 r. będzie to bowiem stawka bardzo już zbliżona do płacy minimalnej, która według prognoz może być ukształtowana na poziomie około 3400 zł. Dlatego pozytywnie oceniamy wzrost górnej granicy wynagrodzeń, choć uważamy go za niedostateczny ale również kładziemy nacisk na konieczność poniesienia dolnej granicy. 4 tysiące złotych to poziom stanowczo za niski. Poniżej stanowisko Rady Głównej w sprawie przekazanego do konsultacji społecznych projektu zmieniającego rozporządzenie określające wynagrodzenia asystentów prokuratora.

 

Pliki do pobrania

Podziel się newsem: