Przez ostatnie 10 lat z prokuratury odeszła niemal cała kadra urzędników, asystentów i pozostałych pracowników. Łączna liczba odejść w tym okresie to 6184 osoby w tym aż 3333 odeszło z powodu rozwiązania umowy o pracę. Od 2012 r. obserwujemy wzrost liczby osób odchodzących. W 2017 r. było to 386, a do 20 września 2018 r. odeszło tylko w wyniku rozwiązania umowy aż 406 osób. Można się zatem spodziewać, że do końca roku liczba urzędników i innych pracowników, którzy odeszli z powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury przekroczy 500 osób przy stanie zatrudnienia na koniec grudnia 2017 r. 8283 etaty. Rada Główna ZZP i PP RP nie ma wątpliwości jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy. To wciąż pogarszająca się sytuacja płacowa pracowników. Od 2009 r. ich pensje wzrosły o 13,3 %, podczas gdy sam poziom inflacji w tym okresie wyniósł 19,3 %, a pierwsze podwyżki nastąpiły po latach zamrożenia dopiero w 2016 r. W ocenie władz Związku przewidziane w części 88 projektu budżetu środki na podwyżki wynagrodzeń pracowników w wysokości 5 % są zbyt mała aby zahamować te negatywne trendy bo konkurencyjność warunków finansowych zatrudnienia maleje w zastraszającym tempie. Kadra pracowników prokuratury jest w coraz większym stopniu wydrenowana z pracowników w średnim wieku. Struktura wiekowa tego korpusu jest zdominowana przez osoby zbliżające się do emerytury oraz ludzi młodych, dla których prokuratura jest jedynie krótkotrwałym przystankiem przed skorzystaniem z atrakcyjnych ofert na rynku pracy. Procesom tym sprzyja spłaszczenie płac wywołane podnoszeniem płacy minimalnej, co dyskryminuje pracowników z dłuższym stażem pracy. Poniżej prezentujemy opracowanie dotyczące problematyki odejść powstałe w oparciu o dane przekazane w odpowiedzi na interpelację Wiceprzewodniczącej Prezydium ZZPiPP RP Barbary Chrobak.
Aż 400 pracowników zrezygnowało z pracy w prokuraturze do września 2018 r. Powód – niskie płace.
17 października 2018