Co kraj to obyczaj. Tak w skrócie można by określić sytuację w polskich prokuraturach w zakresie zwrotu kosztów dojazdu prokuratorom dojeżdżającym do pracy z miejsca zamieszkania, a także na zdarzenia i wokandy sądowe. Problem ten nie został rozwiązany, pomimo interwencji Rady jeszcze z czasów Prokuratury Generalnej. Dlatego wystąpiliśmy o ujednolicenie zasad i przede wszystkim wprowadzenie jednolitej stawki za km do I Zastępcy Prokuratora Generalnego Prokuratora Krajowego. Jak czytamy w najnowszym stanowisku Rady Głównej ZZPiPP RP: „obecnie obowiązujące, bardzo różne wysokości stawek nie pokrywają kosztów zakupu paliwa. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest niezasadne pokrywanie przez prokuratorów istotnej części kosztów dojazdów do miejsca siedziby jednostki oraz na miejsce oględzin, czy rozprawę sądową, co w praktyce nie powinno mieć miejsca i stoi w sprzeczności z uregulowaniami ustawowymi oraz ratio legis obowiązujących przepisów.” W wystąpieniu Związku przypomniano uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2015r. III PZP 5/15,zgodnie z którą: „ustalona przez prezesa sądu stawka z jednej strony nie może przewyższać maksymalnej wysokości stawki określonej w § 2 pkt 1 lit. a i b rozporządzenia Ministra Infrastruktury, a z drugiej strony – nie może być ustalona na poziomie, który nie gwarantowałby sędziom korzystającym z prywatnych środków transportu zwrotu kosztów przejazdu w wysokości obejmującej koszty biletów na środki transportu publicznego. Taki standard zwrotu „pełnych” kosztów przejazdu wszystkim sędziom „zamiejscowym”, którzy uzyskali zgodę prezesa sądu na zamieszkiwanie w miejscowości innej niż siedziba sądu, gwarantuje § 5 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w związku z art. 95 § 3 Prawa o ustroju sądów powszechnych, niezależnie od wystąpienia przez nich ze stosownym wnioskiem i uzyskania zgody prezesa sądu na korzystanie z prywatnego środka transportu.” Poniżej publikujemy całość wystąpienia.